Strony

niedziela, 13 grudnia 2015

"Czwarty duch"

Kolejne opowiadanie z serii zadanie ze szkoły. Wypracowanie o tematyce "Dziady cz. II" Mickiewicza, mianowicie dopisać wizytę własnego, czwartego ducha - polecam najpierw przeczytać całość lub streszczenie tejże twórczości Adama Mickiewicza. To, abyście lepiej wczuli się w klimat i zrozumieli :) Wykorzystałam dużo z utworu oryginalnego, aczkolwiek zmieniłam dużo rzeczy na potrzeby "mojego" ducha, cała jego historia jest moja własna.
Dajcie mi koniecznie znać, co myślicie ;)

Tak więc zapraszam!

*obrazek pochodzi z Internetu*


GUŚLARZ
Przynieście tu, przyjaciele,
Ten kosz pełen suchych kwiatów.
Zapalcie święcone ziele,
W górę dymy, pośród blasków!

CHÓR
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?

GUŚLARZ
Teraz wy, pośrednie duchy,
Coście u tego padołu
Ciemnoty i zawieruchy
Żyłyście z ludźmi pospołu;
Lecz, od ludzkiej wolne skazy,
Żyłyście nie w pełni świadom,
Co jest ważne, co na próżno,
Jak te cząbry i ślazy,
Ni z nich owocu, ni kwiatu,
Ani się ukarmi zwierzę,
Ani się człowiek ubierze;
Lecz w koszu złożone kwiatki
Na ścianie wiszą wysoko.
Tak wysoko, o ziemianki,
Była wasza pierś i oko!

Która dotąd czystym skrzydłem
Niebieskiej nie przeszła bramy,
Was tym światłem i kadzidłem
Zapraszamy, zaklinamy.

CHÓR
Mówcie, komu czego braknie,
Kto z was pragnie, kto z was łaknie?

GUŚLARZ
Patrzcie w górę, cóż to leci?
Co tak pod sklepieniem świeci?
Ach, to ona! Złotowłosa,
Włos rozwiany, polne gdzieś wetknięte kłosa,
Otula ją szata srebrzysta,
Uśmiech się po twarzy błąka,
Lecz choć wszystko nader miała,
W świecie znana i bogata,
Zawsze jednak była sama.

GUŚLARZ I STARZEC
Uśmiech się po twarzy błąka,
Lecz choć wszystko nader miała,
W świecie znana i bogata,
Zawsze jednak była sama.

DUCH
Otoczona gwiazd sznurem,
W blasku ognia i księżyca,
Wszystko miałam, co zechciałam,
Przed niebiańskim stoję murem.

Niegdyś każde me skinienie,
Spełnione było od zaraz,
Teraz smutku pełne westchnienie,
Spotyka stanowczy zakaz.

Choć majątek wielki miałam,
Niechętnie nim zarządzałam.
Ni to wspomóc, ni dziękować,
Lecz każdy pode mną kajać
Przychodził, nawet bogatszy;
To ja bowiem miałam zaszczyt,
Wszyscy mnie znali, nie podziwiali,
Bo i czego nie było,
Stara panna i złoto?
Miłości nie poznałam,
Radości nie zaznałam;
W swej próżności zamknięta,
Niczym w klatce ptaszęta!

Choć żałuje to me serce,
Zamknięte są bramy niebieskie,
Jestem dalej tu, na ziemi,
Patrzę jak życie mija,
Ludziom, com dawniej jak żmija,
Podatki podwyższała,
Tak oni teraz się śmieją,
Życie swą radość  przed nimi odkrywa,
Patrzę i nie wiem sama,
Dlaczego tego nie znałam!
Tak pośród szczęścia i kwiecia
Szara łuna mnie spowija,
Nie mogę się dostać do nieba,
Wciąż patrzę, jak życie innym przemija.

CHÓR
Tak pośród szczęścia i kwiecia
Szara łuna ją spowija,
Nie może się dostać do nieba,
Wciąż patrzy, jak życie innym przemija.

GUŚLARZ
Czego więc potrzebujesz, dziewczyno,
Żeby się dostać do nieba?
Czy prosisz o chwałę Boga?
Czy o przysmaczek słodki?
Są tu pączki, ciasta, mleczko,
I owoce, i jagódki.
Czego potrzebujesz, nieznana z imienia istotko,
Aby stanąć z Bogiem oko w oko?

DUCH
Imię me nie budzi radości,
Nie strzeże go patron,
Sara wołali od gości,
Tak więc już zostało.

Nic mnie od was nie potrzeba!
Co bym chciała zaznać szczęścia,
I miłości, w sercu bez troski;
Na nic wasze tu pączuszki,
Na nic wasz ziemski podarek,
Nie pomoże mi żaden baranek!

Bo słuchajcie i zważcie u siebie,
Że według bożego rozkazu:
Kto nie zaznał miłości na ziemi,
Ten nie otrzyma jej w raju.

CHÓR
Bo słuchajmy i zważmy u siebie,
Że według bożego rozkazu:
Kto nie zaznał miłości na ziemi,
Ten nie otrzyma jej w raju.

GUŚLARZ
Na nic my ci tu pomocni,
Odleć z wiatrem, lecz powiadam:
Jeszcze musisz sama jedna
Błąkać się tu przez lat kilka,
A potem staniesz przed bożym sądem,
Lećże teraz już z Panem.
A kto prośby nie posłucha,
W imię Ojca, Syna, Ducha!
Czy widzisz Pański krzyż?
Zostawże nas w pokoju.
A kysz, a kysz!

CHÓR
A kto prośby nie posłucha,
W imię Ojca, Syna, Ducha!
Czy widzisz Pański krzyż?
Zostawże nas w pokoju.
A kysz, a kysz!
(dziewczyna znika)

~Meggy ♥